Bułeczki drożdżowe z pieczarkami

Z serii  – co jeszcze mogę zrobić z drożdży i oto powstały bułeczki drożdżowe wytrawne z pieczarkami – lecz może być mięso, szpinak czy inne warzywa. Wykorzystałam jako danie obiadowe, podałam z sosem pomidorowym i warzywami. Idealnie pasują jako przegryzka na przyjęciu – podzielone na dużo mniejsze bułeczki, czy zabrane do pracy – polecam na ciepło :)

Suche drożdże wystarczy wymieszać dokładnie ze składnikami i zagnieść ciasto, aż będzie gładkie. Ja używam drożdży świeżych i najpierw przygotowuję zaczyn: do miski z ciepłą wodą wkruszam drożdże, dodaję łyżeczkę cukru, łyżkę mąki, dokładnie mieszam i odkładamy w ciepłe miejsce na około 15 min, aż drożdże się spienią.

W międzyczasie przesiewam 3,5 szkl. mąki do miski, dodaję sól, mieszamy, dodaję gotowy zaczyn drożdżowy, 1 jajko, mieszam i na końcu dodaję olej. Zagniatam ciasto, a gdy składniki się połączą aż będzie gładkie i elastyczne. Gotowe ciasto formuję w kulę, smaruję lekko oliwą, przekładamy do czystej miski i odkładam na 1 godzinę do wyrośnięcia – powinno urosnąć dwukrotnie.

Teraz mam czas na przygotowanie farszu pieczarkowego.  Cebulę obieramy i kroimy w kostkę, podsmażamy na patelki na łyżce oleju aż się zeszkli, pieczarki dokładnie myjemy i kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do cebuli –  pamiętajmy, że zmniejszają swoją objętość o połowę. Pieczarki podsmażamy bez przykrycia, wówczas staną się bardziej wyraziste w smaku. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem. Jeżeli zauważycie, że robią się bardzo suche – należy je na chwilę przykryć – ale nie dodawać wody czy oleju.

Wyrośnięte ciasto zagniatam przez 1-2 minuty i dzielę na 16 części (podzieliłam na 12 i wyszły mi dość duże, więc, że 16 bułek będzie akurat). każdą część lekko rozwałkowuję, kładę na dłoń, nakładam dość dużą łyżkę farszu i zaklejam, formuję w kulkę. Bułeczki układam na papierze do pieczenia łączeniami do dołu, w odstępach ok 1 cm (jeszcze urosną w piekarniku). Ułożone bułki smaruję z wierzchu roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziołami.

Bułeczki pieką się ok. 12-15 min w 200 C’ z termoobiegiem do przyrumienienia, bez termoobiegu ok 20 minut. Smacznego :)