Bezglutenowe dietetyczne placki to kolejna śniadaniówka. Nie mam nic przeciw glutenowi i równie dobrze można dodać mąki pszennej. Jednakże zwolenników diety bezglutenowej przybywa – proszę to dla Was :)
Pokruszone drożdże z cukrem wymieszałam z poł szklanki letniego mleka i cukrem – Odstawiam na 20 minut. Bezglutenowe mąki , resztę mleka, jajko mieszam dokładnie drewnianą łyżką. Zostawiam do przykrycia do wyrośnięcia ok 30-40 minut.
Owoce – u mnie jabłka i nektarynki, kroję w dość cienkie plastry. Możecie użyć większych owoców i średnio twardych jak gruszka, morela lub małych truskawki, maliny.
Wyrośnięte ciasto delikatnie przemieszałam i rozgrzewam patelnię teflonową. Duże owoce maczam obficie w cieście drożdżowym i smażę z obu stron na złoty kolor. Małe owoce wymagają podłoża – rozsmarowuję na patelni łyżką niewielką ilość ciasta, nakładam owoce i przykrywam druga warstwą ciasta. Placuszki nie mogą być za wysokie, gdyż ciasto wciąż rośnie i przy dużej ilości ciasta mogą się nie dopiec w środku.
Ciasto można przechować przez noc w lodówce i rano smażyć racuszki.
Smacznego :)